Poznajmy się

Joyful Winner należy do Związku Kynologicznego w Polsce ZKwP, jest to najstarsze i jedyne stowarzyszenie w Polsce należące do Międzynarodowej Federacji Kynologicznej FCI.

Kilka wspomnień Oliwii Kamieńskiej

Kiedy miałam 10 lat moi rodzice spełnili moje (i swoje również) marzenie. W naszej rodzinie pojawił się pierwszy hawańczyk, suczka Fluffy Attraction FCI Nuria, przez nas nazywana Hawą. Radości nie było końca, każdy hawańczyk ma ten dar, że potrafi wnieść do swojej rodziny całą masę dobrego humoru, nie bez powodu nazywane są antydepresantami. Ma też wiele innych zalet, które powodują, że nim się obejrzymy pragniemy kolejnego hawańczyka i to właśnie, dla niektórych, może być jedyną wadą. Oczywiście nie większa liczba hawanów tylko brak miejsca dla kolejnych. Jak nietrudno przewidzieć, nie trzeba było długo rodziców przekonywać, aby pojawiła się u nas druga hawanka. Tym razem była to wystawowa Fluffy Attraction FCI Lady Sansa, zwana przez nas Luką.

Dzięki zaufaniu i sercu wrażliwemu na marzenia nastolatki, hodowczyni Pani Agaty Banaszek, w ramach warunku hodowlanego, narodziła się moja pasja kynologiczna, którą mam nadzieję stale rozwijać. Nasze początki wystawowe wcale nie były usłane różami, mimo iż szkoliłam się u najlepszych. Luka dość mocno wczuła się w rolę gwiazdy ringów i zdarzało jej się strzelać fochy. Nie poddawałam się jednak, cierpliwością, spokojem i czerpiąc z wiedzy doświadczonych handlerów obłaskawiłam sobie moją gwiazdeczkę. 

Wspólnie wygrałyśmy wiele konkursów Młodego Prezentera (więcej o konkursie w zakładce Młody Prezenter), a Luka zdobywając tytuł Interchampiona i Championaty kilku krajów, jest jedną z najbardziej utytułowanych suczek w rasie. Wspólne występy pozwoliły mi na zdobywanie doświadczenia i ogromu satysfakcji z pracy z psem. Po pewnym czasie rozpoczęłam treningi z psami powierzonymi przez właścicieli i hodowców, aby wspólnie z nimi cieszyć się ich wystawowymi sukcesami (więcej o przygotowaniu i wystawianiu psów w zakładce Handling). Kolejnym krokiem w rozwijaniu mojej pasji był własny przydomek hodowlany i wychowanie szczeniąt, które będą moją dumą, a radością dla swoich nowych rodzin. 

Realizacja tych marzeń nie byłaby możliwa gdyby nie zaufanie i przyjaźń najbardziej doświadczonych hodowców. Państwo Szczepaniak, hodowla Almendares FCI przyjmując mnie pod swoje skrzydła, pozwolili mi zdobywać bezcenną wiedzę sprawiając, że znów mogłam uczyć się od najlepszych. Ta nieoceniona pomoc to ogromne szczęście, bo wbrew pozorom praca hodowlana to niezwykle trudna sztuka! Tym bardziej cieszę się, że spotkałam na swojej drodze tylu wspaniałych ludzi, dzięki którym mogę realizować swoją pasję, dążąc do doskonałości. Całe szczęście, że moja rodzina również jest zwariowana na punkcie hawańczyków i z pełnym zrozumieniem wspierają mnie w moich staraniach.